Nowy rok – nowa ja. Takie nagłówki można zobaczyć wszędzie. W tym także jak zrealizować postanowienia noworoczne, czym są postanowienia noworoczne, jak wiele z nich spełniliśmy, jak stać się nową wersją siebie – oczywiście lepszą. Jak, po co, kiedy i gdzie? No właśnie. Z roku na rok te dwanaście miesięcy mija mi coraz szybciej. Nie mam czasu by się zatrzymać, wziąć głęboki oddech i działać. 2016 był dla mnie rokiem pełnym w zmiany – obroniłam licencjat, poszłam na staż, zrezygnowałam z podjęcia magistra, który rzekomo przełożyłam na ten rok. Był to rok, który dał mi wiele do myślenia. Nie do końca zrealizowałam to co sobie założyłam, ale mam nadzieję, że w tym roku uda mi się podjąć dalsze działania w spełnieniu zamierzonych planów. Jednym z pozytywnych stron roku 2016 był powrót do bloga. Była to jedna z najlepszych decyzji jakie mogłam podjąć. Wiem, nie jestem tutaj tak często jak inni, staram się jak mogę. Powoli zagrzewam sobie miejsce będąc tutaj coraz częściej, udoskonalam stronę i rozwijam to tak jak kiedyś. Jedyne czego żałuję przez te minione lata to usunięcie pierwszego bloga, którego założyłam. Jednak mam nadzieję, że dojdę tu gdzie byłam i jeszcze Was zaskoczę.
3 komentarze
Asia
4 stycznia 2017 at 15:55Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i mam nadzieję, że Twoje postanowienia zostaną w 100% wykonane! :)
Gingerhead Blog
4 stycznia 2017 at 15:55Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) Oby spełniło się wszystko co sobie założyłaś :)
Gingerheadlife.blogspot.com
Angelika
3 stycznia 2017 at 16:17wszystkiego najpiękniejszego w Nowym Roku :)